Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malsch - partnerskie miasto Sycowa, które mnie urzekło. Obejrzyj zdjęcia

Beata Hadas-Haustein
Beata Hadas-Haustein
Dziś mija rok od jubileuszowej wizyty sycowian w partnerskiej miejscowości w Niemczech w Malsch. To okazja do pokazania naszym Czytelnikom, jak wygląda nasze partnerskie miasto i gmina. Zdjęcia ©Beata Samulska

Sycowianie wzięli rok temu udział w obchodach Dni Europejskich w tej miejscowości. Święto stało się okazją do podsumowania 25 lat partnerstwa Syców-Malsch i 50 lat kontaktów Malsch z francuską miejscowością Sezanne.

Malsch jest gminą w Niemczech, w kraju związkowym Badenia-Wirtembergia, w rejencji Karlsruhe, w regionie Mittlerer Oberrhein, w powiecie Karlsruhe. Leży ok. 18 km na południe od Karlsruhe, przy autostradzie A5, drodze krajowej B3 i linii kolejowej Karlsruhe – Freudenstadt, w pobliżu Ettlingen, Rastatt i Baden-Baden. Liczy 14 488 mieszkańców i zajmuje powierzchnię 51,24 km². Do gminy należą takie mniejsze miejscowości, jak Sulzbach, Völkersbach i Waldprechtsweier.

Jak uroczą jest miejscowością, można przekonać się oglądając zdjęcia. Gminę Malsch odwiedziłam latem tego roku. Urzekli mnie w niej mieszkańcy - niezwykle otwarci i przyjaźni, spokój, cudowna przyroda, czysta woda, którą można pić wprost z kilku źródełek w lasach, skromność i porządek. W małej miejscowości należącej do gminy - Waldsprechtsweier - liczącej około 700 mieszkańców - funkcjonuje nowoczesne przedszkole, szkoła, kościół, mały ratusz, pełnowymiarowe boisko sportowe z przyległym dużym polem campingowym, remiza strażacka, hala sportowa z mini polem golfowym, place zabaw. Tutaj znajdują się też skryte wśród drzew ruiny dawnej fabryki czekolady, słynnej niegdyś w regionie. W Malsch kilka lat temu otwarto rondo nazwane "Syców" na cześć partnerstwa z naszą miejscowością. Charakterystyczne jest to, że w mieście są dwa duże markety i nie ma małych sklepików spożywczych. Są też restauracje i pizzerie, w których wieczorami tętni życie, a spotykają się tam nie tylko młodzi ludzie, ale przede wszystkim starsi mieszkańcy gminy. W trakcie mojego pobytu trwał akurat remont głównej drogi w mieście, jednak nikomu on nie przeszkadzał, a plac budowy wyglądał schludnie. Odbył się też festyn w Waldsprechtsweier. Okazuje się, że Niemcy do dobrej zabawy nie potrzebują wielkich gwiazd, wystarczy dobre towarzystwo, smaczne jedzenie i muzyka lokalnych zespołów w tle.

Jeśli będziecie Państwo mieli okazję odwiedzić Malsch - skorzystajcie z niej. To miejscowość przyjazna nam, Polakom, mieszka w niej bowiem wielu naszych rodaków. Działa tu też stowarzyszenie Rodzina Kolpinga. Polecam!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto