Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Linda Parys: W modzie warto się przełamać, by odkryć własny styl

Redakcja
Kinga Czernichowska, Polska Press
Z Lindą Parys, fotografką, promotorką slow fashion i właścicielką Fu-ku Concept Store & Studio Fotograficzne, rozmawiamy o tym, jak powinniśmy ubierać się do pracy, czego nie wypada oraz o tworzeniu garderoby kapsułowej i ruchu slow.

Linda Parys jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych. Ukończyła również Międzynarodowe Forum Fotografii Kwadrat oraz Akademię Wizażu i Stylizacji. Interesuje się nie tylko modą, lecz również fotografią i w każdej z tych pasji najważniejsi są dla niej ludzie, bo to za nimi stoi pewna historia, którą można przekazać za pomocą obiektywu czy ubrań.

Biznesowy look – co warto założyć, jak ubrać się do pracy?

Trudne pytanie. Wszystko zależy również od tego, gdzie pracujemy. Niektóre zawody wymagają od nas jakiegoś dresscode’u, inne zostawiają nam trochę wolności. Na pewno warto wybierać świadomie to, co kupujemy. Zawsze zachęcam wszystkich do tworzenia tzw. garderoby kapsułowej.

Czyli?

Czyli takiej garderoby, w której mamy ograniczoną liczbę rzeczy, z których możemy komponować różne połączenia, a tym samym odkrywać na nowo niektóre ubrania. I tak z trzydziestu rzeczy w szafie możemy mieszać stylizacje. Nie trzeba kupować coraz więcej i więcej. Zwykle na każde spotkanie szykujemy nowy set ubrań, zanurzonym w trendzie wiosna/lato 2018, a po co? Dysponując garderobą kapsułową, wybieramy spośród uniwersalnych ubrań, które miksujemy w zależności od okazji. Odpowiedni dobór ubrań sprawi, że tych setów jest sporo. Czasem wystarczy po prostu użyć innego paska, dodać kolorowy element, założyć buty na obcasie i od razu outfit nabiera innego charakteru.

Jak się tego nauczyć bez pomocy stylisty?

Slow fashion to także styl życia, zatem powstaje pytanie: czy chcemy wybrać taki styl życia, czy on nam odpowiada, czy zechcemy wniknąć w to, co wiąże się z nurtem slow? Slow fashion to nie trend sezonowy, ale sposób na to, jak wybieramy ubrania. Czy da się stworzyć garderobę kapsułową bez pomocy stylisty? Jeżeli w ogóle nie mamy poczucia stylu, to może być trudno, ale może też wystarczy trochę poczytać, poszukać inspiracji u blogerek modowych albo z wybiegów i otworzyć się na wyjście ze strefy komfortu. Jesteśmy przyzwyczajeni do pewnych zestawień. Na przykład, czarne rurki zestawiamy zawsze z tymi samymi butami. A może spróbować się przełamać, pokazać coś innego? Trzeba poświęcić chwilę czasu, żeby zastanowić się nad innym połączeniem. To tkwi w każdym z nas.

I trzeba poszukać czegoś własnego.

Tak, na przykład może nigdy nie próbowałyśmy nosić broszek. A może by sprobować? Kolorowa broszka na czarnym golfie dodaje charakteru. Warto poszukiwać. To także kwestia naszej kreatywności. Im bardziej wchodzimy w temat, tym bardziej zyskujemy wyczucie stylu. Im więcej ćwiczymy, tym lepiej nam to wychodzi. Czasem wykonując metamorfozy, widzę panie, które przychodzą z jakimiś swoimi założeniami, a potem okazuje się, że to, przed czym się bronią, świetnie im pasuje i otwierają się na inne rozwiązania. I na przykład jedna z nich mówi: „Spodnie w kwiaty? Nigdy ich nie założę, nie mam do nich odpowiedniej figury, to nie dla mnie”. A okazuje się, że po wypróbowaniu te spodnie można fajnie połączyć i do stylizacji biurowej, i do wyjścia na randkę, i na spotkanie z przyjaciółmi. Przełamać się i nie myśleć: „mnie jest najlepiej w czarnych rurkach”.

Jak to się stało, że zainteresowała się pani nurtem slow fashion?

Wszystko zaczęło się siedem lat temu, kiedy otworzyłam butik z ubraniami polskich projektantów. W Polsce to był ten moment, kiedy zaczęło się mówić o polskich projektantach. Oczywiście, w kontekście slow fashion nie chodzi tylko o modę lokalną, ale przede wszystkim o świadome zakupy.

Dziękuję za rozmowę.

rozmawiała
Kinga Czernichowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto