Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktoś zniszczył Międzyborka!

Beata Samulska
Figurka została znaleziona w takim stanie nad ranem
Figurka została znaleziona w takim stanie nad ranem Witold Lechowicz
Dokładnie rok temu Międzyborek został mieszkańcem Rynku w Międzyborzu. Dziś rano zastaliśmy go w takim stanie... To smutne... Czy ktoś wie coś na ten temat? Będę wdzięczny za jakąkolwiek informację, tel. 606 368 148 - taką informację dziś rano podał na fanpejdżu prezes Międzyborskiego Stowarzyszenia Turystyczno-Krajoznawczego Zbójnik Witold Lechowicz.

Dokładnie 11 grudnia 2016 roku, w piątą rocznicę powstania Stowarzyszenia, członkowie organizacji odsłonili figurkę międzyborskiego zbójnika wykonaną z piaskowca. Półmetrowa postać zbójnika Międzyborka wykutego w piaskowcu miała dać początek tradycji podobnej do tej związanej z wrocławskimi krasnalami i ma mieć walor turystyczny. Międzyborek stanął pod latarnią w Rynku. To postać mężczyzny z wąsem, maczugą i kłobukiem na głowie, a na kłobuku – umieszczony został herb Międzyborza. Podczas ubiegłorocznej zabawy andrzejkowej Zbójnicy zebrali około 2900 zł na sfinansowanie rzeźby, a wykonał ją polecony przez plastyczkę z Międzyborza Martę Piaskowską-Żak artysta rzeźbiarz Mariusz Maciąg ze Studia Artystycznego Lapis.

Niemal w przeddzień rocznicy powstania Zbójnika (12 grudnia minie 6 lat) ktoś zniszczył tę ozdobę Międzyborza. Czy to zwykły wandal, a może ktoś, komu solą w oku jest prężna działalność Stowarzyszenia? O fakcie tym została powiadomiona policja, która szuka sprawcy. Niestety brak w tym miejscu monitoringu i policjanci będą mogli zdać się tylko na relacje ewentualnych świadków. Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę lub nad ranem. Wczoraj Zbójnicy świętowali rocznicę powstania organizacji i zamierzali dziś rano udekorować Międzyborka mikołajkową czapką. Niestety, zastali przykry widok, świadczący najgorzej o osobie, która się tego dopuściła.
Zniszczenie mienia (rzeczy) to czyn zabroniony przez art. 288 k.k. i art. 124 k.w. polegający na niszczeniu cudzej rzeczy, uszkodzeniu jej i jest zagrożony karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.

Tak komentują ten fakt sympatycy Zbójnika na jego fanpejdżu na FB:
- Co za ludzka złośliwość, komu mógł przeszkadzać... Od roku był symbolem nie tylko Zbójników, ale też naszego Rynku
- Zwierzę tego nie zrobiło. Chociaż...
- Mam nadzieję, że winny się znajdzie... a jak nie... to karma wraca... a my Zbójnicy damy radę odnowić Międzyborka!!!
- Wandalizmu nic nie usprawiedliwia, nawet głupota
- Rok temu robiłam mu foty... Może na którymś sklepie jest monitoring? Może coś się nagrało?
- Co za potwór mógł to zrobić...
- Wandalu!!! A może zrób coś pożytecznego, coś, co będzie cieszyć nie tylko ciebie, ale też innych międzyborzan?
- Łapy poucinać
- Złośliwość i głupota jest straszna! Czy komuś to coś dało, że zniszczył tę figurkę? Okropne, jak ludzie nie potrafią uszanować czegoś, co nikomu nie przeszkadza... Mam cichą nadzieję, że znajdzie się jakaś osoba, która widziała wandala i sprawca zostanie odpowiednio ukarany!
- Bardzo przykre . Jak tak można? Co komuś on przeszkadzał ?
- O nie... co za potwory!!!!!
- Co za drań ! ! !
- Co w tych ludziach siedzi, wszystko by niszczyli.
- Brak słów, chyba z zazdrości dla naszego stowarzyszenia...
- Jeżeli ktoś zrobił to celowo, to po prostu jest podły, a jeżeli przez przypadek, to chyba powinien się przyznać...
- Naprawdę nie chcemy nikogo oskarżać, jednak TO się stało i zupełnie nie wiemy co o tym sądzić...
- Brak szacunku!
- Panie Witoldzie, mam nadzieję, że sprawca zostanie złapany i srogo ukarany!
- Cóż, Międzyborka to nam już nie zwróci...
- Szkoda mi tych, którzy nie potrafią się cieszyć życiem, tak jak my Zbójnicy, tak bardzo nudne i puste jest ich życie, że jedyne, co potrafią, to niszczyć to, co innym daje radość.
- Ludzie już się do jego widoku przyzwyczaili. Niektórzy mówili mi nawet, że zawsze rano sprawdzali, czy nadal tam stoi... Teraz go nie ma, ale wróci... Już nie wystarcza, że zupełnie nie szanuje się ludzi, teraz i kamienne figurki przeszkadzają. Zgroza!!!

MÓJ KOMENTARZ
Beata Samulska
Od samego początku należę do Zbójników i obserwuję, jak prężnie działa zarząd, dzięki czemu członków Stowarzyszenia przybywa (dziś jest ich około 140). Wczoraj podróżnik Piotr Sokołowski był pod wrażeniem naszej organizacji i faktu, że tak licznie uczestniczymy w rozmaitych wydarzeniach proponowanych przez zarząd. Emocjonalnie jestem bardzo związana z organizacją, a Zbójnicy są dla mnie jak rodzina i jestem pewna, że inni myślą podobnie. Moim zdaniem nie jest to przypadek. On nie został zwyczajnie kopnięty, bo piaskowiec nie jest znowu tak słabym materiałem, by rozsypać się ot tak po kopnięciu. Przez cały rok nie znalazł się ani jeden "naćpany" wandal (którzy ponoć krążą nocą po Międzyborzu) by zniszczyć Międzyborka. Stał sobie tam spokojnie, ciesząc oczy ludzi. Czy ktoś nie mógł znieść faktu, że Zbójnik jest ostatnio tak często na ustach innych? Jestem pewna, że to ktoś, kto nie życzy dobrze nam, Zbójnikom. Kogoś boli nasza działalność. To tylko powinno dodać nam sil i powinniśmy jeszcze mocniej działać. Kraj nam dziczeje. Zawiść, zazdrość, nienawiść, myślenie typu: nikt nie może być lepszy, jeśli ktoś się wybija ponad przeciętność, to trzeba go zdławić, zdusić, zniszczyć. Takie myślenie jest dziś na topie. Dziwnym trafem ktoś zrobił to dokładnie w rok po odsłonięciu figurki. Tak, by nam miło nie było.
Witold Lechowicz uważa: - Przecież nie robimy wszystkiego tylko dla Zbójników. Wiele osób spoza stowarzyszenia korzysta z naszych działań. Zagospodarowane wzgórze, biegi, wspólne wyjazdy czy spotkania z osobami ze świata turystyki. A sama figurka Międzyborka? Czyż nie ożywiła tego miejsca? To przecież nie tylko dla nas! Wszyscy są mile widziani! I to komuś przeszkadza?! Świat się kończy! Na szczęście moja wiara w ludzi - nie. Cóż my takiego robimy, że trzeba nam zazdrościć? Zawsze wydawało mi się, że pozytywnych wariatów jest za mało, a teraz słyszę, że i tych trzeba izolować? Co się dzieje? Przecież nikt z nas z tego powodu się nie bogaci... Przez to, że chcemy, aby ludzie mieli trochę rozrywki i oderwali się choć na chwilę od przyziemnych spraw, stajemy się wrogami? Nie wierzę...
Witold Lechowicz zapewnia, że figurka wróci na swoje miejsce odnowiona. Moim zdaniem powinna ona zostać odlana z brązu jak wrocławskie krasnale i przytwierdzona w sposób uniemożliwiający wyrwanie. A władze gminy powinny przemyśleć ponownie kwestię założenia monitoringu w mieście.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto