Kto zrobił w konia Stefanosa Ewangielu?

Sylwia T. z Wałbrzycha usłyszy prawdopodobnie zarzut składania fałszywych zeznań. Kobieta zasłynęła tym, że najpierw powiedziała w prokuraturze, że kupowała głosy na kandydatów Platformy Obywatelskiej, m.in. Piotra Kruczkowskiego i Stefanosa Ewangielu, a potem te zeznania wycofała, twierdząc, że zmusił ją do nich Robert S. To główny świadek korupcji wyborczej, który sam zgłosił się do prokuratury.
Rzecz w tym, że są dowody na to, iż Sylwia T. rzeczywiście kupowała głosy dla Platformy Obywatelskiej. CBA oraz Prokuratura Okręgowa w Świdnicy, które prowadzą śledztwo w sprawie korupcji wyborczej w Wałbrzychu, mają już nagranie rozmowy z udziałem Sylwii T., Agnieszki L. i Roberta S.
„Wy teraz żeście latali dla Kruczkowskiego czy nie? Teraz, w tych wyborach, co były w niedzielę (5 grudnia – przyp. red.)” – wypytuje Robert S. „No” – kwituje Sylwia T. – „ A od kogo żeś brała siano?” – ciągnie dalej Robert S. „Przyjechał tu taki Maniek” – odpowiada Sylwia T.
Maniek to prawdopodobnie Mirosław P., pracownik Wałbrzyskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, który ma już zarzuty w sprawie korupcji wyborczej. Z ustaleń śledztwa wynika, że współpracował ze Stefanosem Ewangielu, radnym miejskim i byłym szefem Wałbrzyskiego Związku Wodociągów i Kanalizacji. On także usłyszał zarzuty. Okazuje się, że nie czeka spokojnie na wyrok sądu. Próbuje mianowicie znaleźć „haki” na Roberta S., który pogrążył go w prokuraturze.
Podszywając się pod fikcyjną osobę, Robert S. nawiązał kontakt mejlowy z Ewangielu. Radny poprosił go o informacje, które pomogą o fałszywe zeznania oskarżyć... Roberta S. „Szukam o nim informacji, które potwierdzą, że to oszust, ale bardziej zależy mi na tym, żeby trafił do pierdla, bo tam jest jego miejsce” – czytamy w jednym z mejli, które wysłał Ewangielu.

Zeznania Roberta S., który podczas ostatnich wyborów samorządowych kupował głosy dla kandydatów Platformy Obywatelskiej, a później podzielił się swoją wiedzą ze śledczymi, doprowadziły do rozwiązania lokalnych struktur partii. Dzięki tym zeznaniom zarzuty korupcji wyborczej usłyszał między innymi Stefanos Ewangielu, radny miejski i do niedawna członek Platformy.
Według Roberta S., radny chce się teraz na nim zemścić. Jako dowód podaje nam wpisy na lokalnych forach internetowych, w których ktoś usilnie szuka na niego „haków”.
– Pod fikcyjnym imieniem i nazwiskiem „Marek Borkowski” nawiązałem kontakt z tą osobą – mówi Robert S. – Okazało się, że na mojego mejla odpowiedział Stefanos Ewangielu.
W mejlach radny nie wiedząc z kim koresponduje, prosił o informacje, które mogą zaszkodzić Robertowi S. Był tak łatwowierny, że podał nawet swój numer telefonu komórkowego.
– Nie wypieram się pisania tych mejli i ich wysyłania ze swojej skrzynki – wyjaśnia Stefanos Ewangielu. – Nie ma w nich jednak nic niestosownego. Zostałem niesłusznie oskarżony i chcę się po prostu oczyścić z tych zarzutów.

Korespondencja Roberta S. i Stefanosa Ewangielu

Dnia 17 stycznia 2011 16:20 [email protected]: witam, email dostałem od kogoś z Niemiec, kto został okradziony przez Roberta S. Ja szukam kontaktu z ludźmi, którzy pomogą mi wsadzić tego bandziora do wiezienia za składanie fałszywych zeznań. Proszę o kontakt, jak się Pan odezwie, to wyjaśnię o co chodzi. Proszę ewentualnie o kontakt na gadu gadu. Pozdrawiam

19 stycznia, "raku1980" Dzień dobry. Czego Pan oczekuje ode mnie? Jak miałbym pomóc?
Marek Borkowski

Dnia 19 stycznia 2011 9:50 [email protected]: witam, dziękuję, że się Pan odezwał. Szukam informacji od ludzi, którzy zostali oszukani przez Roberta S. i o takie właśnie informacje mi chodzi. Tak naprawdę o wszystko co tyczy się tego człowieka. S. fałszywie oskarża mnie nt kupowania wyborów,ze niby ja dałem mu pieniądze na kupowanie głosów, co jest wierutnym kłamstwem. Chcę udowodnić, że to jest oszust i typ, który kłamie,kradnie,oszukuje. Będę ogromnie wdzięczny. Jeśli zgodzi się Pan mi pomoc, to może podałby Pan nr tel, ja do Pana zadzwonię. Tak jak w emailu nazywam się Ewangielu Stefan
Pozdrawiam >

23 stycznia, [email protected]: Dzień dobry,przepraszam, że tak późno odpowiadam ale pracuję na zmiany,raz rano raz popołudniu i nie zawsze mam możliwość sprawdzenia poczty. Co do S., to wraz z kolegą, kiedyś pracowaliśmy u niego. Nie zapłacił nam pieniędzy więc postanowiliśmy najpierw sami w normalny sposób odzyskać należne nam pieniądze za wykonaną pracę ale bezskutecznie. Złożyliśmy wiec pozew do sądu z powództwa cywilnego. Sprawa się odbyła i otrzymaliśmy częściowo swoje pieniądze ,jednak nie wszystkie. W tej chwili komornik w naszym imieniu próbuje wyegzekwować pozostałą kwotę. Nie bardzo rozumiem, o jakie informacje Pan pyta. Czy chodzi o to, że S. jest oszustem, że oszukał ludzi? Szuka Pan osób, które mogłyby ten fakt potwierdzić? Gdzie miałoby to mieć miejsce, na piśmie, przed sądem, na policji? Z tego co mi Pan napisał wynika, że to on Pana oskarżył o kupowanie głosów, o czym pisali w gazetach, czy tak? Jeśli chce go pan wsadzić do wiezienia za fałszywe oskarżenia to znam dwie osoby, które bardzo chętnie mogłyby Panu w tym pomóc. Marek Borkowski

23 stycznia 2011 22:24 [email protected]: witam Panie Marku, szukam o nim informacji, które potwierdzą, że to oszust, ale bardziej zależy mi na tym, żeby trafił do pierdla, bo tam jest jego miejsce. Tak chodzi o te oskarżenia (naprawdę fałszywe) dotyczące kupowania głosów, że niby dałem mu 2000 złotych, żeby kupował głosy na mnie. Są to fałszywe oskarżenia, wiec chodzi mi o to, żeby udowodnić organom ścigania, że to jest oszust, a marzeniem jest, żeby wsadzić go za kraty. Jeśli te dwie osoby mogłyby i chciałyby mi w tym pomóc, to byłbym Pana dłużnikiem do końca życia. Jeśli to możliwe, to moglibyśmy się spotkać lub może najpierw porozmawiać choćby telefonicznie. Jeśli Pan poda swój nr tel. Kom. to chętnie zadzwonię, jeśli nie chce Pan podawać swojego, to ja podaje swój 695...
Pozdrawiam Stefan Ewangielu

28 stycznia; [email protected]: witam nie wiem czy potrafię panu pomóc, czego konkretnie pan oczekuje.

28 stycznia; [email protected]: witam, napisał Pan - "jeśli chce go pan wsadzić do wiezienia za fałszywe oskarżenia to znam dwie osoby, które bardzo chętnie mogłyby Panu w tym pomóc." W związku z tym, że chciałbym go wsadzić za fałszywe oskarżenia, to proszę o kontakt z tymi dwiema osobami, o których Pan napisał, że chętnie mogłyby pomoc.
Pozdrawiam