Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Józef Gręda nie zawiódł swoich kibiców i znów stanął na podium

Dawid Samulski

Bieg Ptolemeusza w Kaliszu odbył się już po raz 38. W tym roku ulicami grodu nad Prosną pobiegło kilkuset biegaczy z kraju i z zagranicy. Wygrał Artur Kozłowski z Sieradza (31.20), a wśród pań triumfowała Iryna Somava z Białorusi (34.45). Bieg ukończyło 843 zawodników.

Był wśród nich jedyny sycowianin Józef Gręda, który startuje w Kaliszu regularnie. I tym razem nie zawiódł kibiców, albowiem w swojej kat. wiekowej M70 stanął na najniższym stopniu podium. Czas 54.40 dał mu 484. miejsce w kl. generalnej.
– III miejsce to był maks moich możliwości – ocenia nasz maratończyk, którego wyprzedzili biegacze 70-letni, a więc o dwa lata młodsi. W tym roku Józef Gręda chce jeszcze wystartować w trzech biegach. Na 10 km w Ostrowie Wlkp. (21.10), w półmaratonie w Świdnicy (3.11) i na Sylwestra w Jelczu-Laskowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto