Pobity młody mężczyzna konał przez wiele godzin na korytarzu, bo domownicy zwlekali z wezwaniem do niego pomocy. Gdy Damian trafił do szpitala, był już w stanie agonalnym. Zmarł w styczniu ubiegłego roku. Początkowo rodzina twierdziła, chłopak wrócił pobity do domu.
Policja po tygodniu znalazła dowozy, że Damiana skatował pijany ojciec, 48-letni Mieczysław P. Do bójki doszło podczas pijackiej awantury. Jej świadkiem była także matka Damiana. Kobieta została oskarżona w tej sprawie, ponieważ nie udzieliła synowi pomocy. Sąd w jej przypadku umorzył postępowanie, bo doszedł do wniosku, że ona także była ofiarą domowej przemocy. Feralnej nocy przez wiele godzin bała się wyjść z szafy, w której schroniła się przed mężem – pijakiem.
Prokuratura wnioskowała o 15 lat więzienia za zabójstwo. Sąd uznał, że było to pobicie ze skutkiem śmiertelnym.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?