Mieszkańcy loftów Nowej Papierni są kreatywni, wiedzą czego chcą, pracują w zawodach, które pozwalają na dużą wolność osobistą. Przykładowo znajdziemy tu architektów, pracowników agencji PR i marketingu, programistów czy adwokatów. Wiek? W większości do 35 lat.
Kafle paryskiego metra
Katarzyna Patyrak jest architektem. Jej doświadczenie zawodowe i pasja projektowania sprawiły, że sama zaplanowała wszystko. Dobrze wiedziała, czego chce. W swoim lofcie typu studio kolory, meble i dodatki dobrała oszczędnie.
- Postawiłam na klasyczną czerń i biel oraz modną szarość. W połączeniu z dębowymi podłogami i blatami, dekoracyjnym tynkiem oraz industrialnymi lampami tworzą spójną całość. Dopełnieniem będą pamiątki przywiezione z podróży – mówi Katarzyna Patyrak.
W części dziennej loftu stanęła potężna narożna sofa, która w dzień pełni funkcję relaksacyjną, a wieczorem zamienia się w miejsce do spania. Łazienka do połowy wysokości ścian została wykończona białymi kafelkami-cegiełkami, którymi na początku ubiegłego wieku wykładano paryskie czy nowojorskie korytarze metra. Powyżej znalazł się tynk dekoracyjny w kolorze ciemnej zieleni.
Huśtawka z sufitu
Mateusz Tumas pracuje w jednej z wrocławskich agencji marketingu, a jednocześnie rozwija własny start-up.
- Z perspektywy czasu wiem, że dzięki temu się udało. Aranżacja loftu miała być minimalistyczna i spójna – mówi Mateusz Tumas, mieszkaniec loftu Nowej Papierni. – Te wysokie wnętrza ze ścianami z historycznej cegły mają duże wymagania, a także duszę, którą należało wydobyć. Zastosowałem beton dekoracyjny, z tej samej deski powstała podłoga i blat w kuchni, na ścianach i sufitach zawisły industrialne lampy znalezione w poprzemysłowych budynkach.
W lofcie panuje minimalizm. Detale? Nie za dużo – byle nie przesadzić. Na tle całości najbardziej wyróżnia się huśtawka – prosty trapez przymocowany do sufitu – można się na niej pobujać, spoglądając przez okno.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?