Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyrekcja twierdzi, że obciążeniem jest OIOM. Czy na pewno? I w co gra dyrektor Rogalski?

Katarzyna Kijakowska
Twierdzą, że obciążeniem jest OIOM. Tymczasem największe straty przynosi chirurgia i ginekologia.

Na ostatniej sesji rady powiatu szefowie oleśnickiego szpitala Kamil Dybizbański i Piotr Rogalski przedstawili sprawozdanie z działalności Powiatowego Zespołu Szpitali. Radnych i media najbardziej zelektryzowała informacja, że ogromne straty przynosi uruchomiony niedawno OIOM ( tak samo oddział rehabilitacyjny w Sycowie).
Lekarstwem mogłoby być jego zamknięcie, gdyż, jak stwierdził Piotr Rogalski, poprzednicy nie policzyli kosztów. Podkreślił, że w Oleśnicy nie powinien był powstać OIOM, a oddział nigdy się nie zbilasnuje, bo może przyjąć jednorazowo tylko sześciu czy ośmiu pacjentów. - Gdyby miał 12 łóżek, a nie sześć – byłoby dobrze - mówił Rogalski.

Przedstawiając tę tezę, dyrektor szpitala ds. medycznych obciążył więc winą poprzednich decydentów, zarówno Zarząd Powiatu jak i dyrekcję szpitala. Użył zresztą dość prostego porównania: - To tak, jakbym kupił drogi samochód, na którego utrzymanie mnie nie stać - powiedział. Sprawdziliśmy, czy szpital w Oleśnicy stać na „drogi samochód” i czy naprawdę „samochód” jest drogi…

Jak u innych?
Sytuacja w sąsiednich szpitalach na oddziałach OIOM przedstawia się następująco: Trzebnica – 5 łóżek, Kępno – 5 łóżek, Milicz – 5 łóżek, szpital we Wrocławiu na ulicy Koszarowej – 8 łóżek. W każdym z tych szpitali OIOM radzi sobie całkiem nieźle. Ponadto jest elementem dodatkowego źródło finansowania za procedury ratujące życie, co potwierdza dolnośląski oddział NFZ. W sierpniu 2016 roku do szpitala w Oleśnicy wpłynęła duża kwota - 365 tys. zł - to efekt wypłacenia przez NFZ nadwykonań za I półrocze. Dzięki tym środkom wynik OIOM-u od maja do końca września zamknął się na minusie 169 tys. zł. Pieniądze za nadwykonania drugiego półroczna (a więc także na poczet owej straty) wpłyną na konto szpitala prawdopodobnie po nowym roku. Ale wpłyną. Na pewno. Bo za ratowanie życia NFZ płaci.

Po kilkumiesięcznych staraniach opozycyjni radni otrzymali sprawozdania dyrektora szpitala.
Zestawiliśmy wyniki z poszczególnych oddziałów, poradni i izb przyjęć za przedstawione okresy (od maja do września 2016 r.). Są dość zaskakujące. Bardzo duże straty (w porównaniu z latami poprzednimi) przynoszą izby przyjęć – zarówno chirurgiczna (233 tys. zł), jak i internistyczna (369 tys. zł). - Uważamy, że jest to m.in. skutek nierozsądnej decyzji o przekazaniu nocnej i świątecznej opieki medycznej podmiotowi zewnętrznemu - podkreślają opozycyjni radni. - Pacjenci zawsze najpierw trafiają do szpitala, a ten nie może odmówić pomocy, zgodnie z ustawą o działalności medycznej. Wcześniej nocna i świąteczna opieka medyczna przynosiła zysk średnio ok. 20 – 30 tys. miesięcznie. Pozbywając się tych środków, zrezygnowano z przychodów, wygenerowano koszty.
W świetle udostępnionych sprawozdań niezrozumiała jest również decyzja o likwidacji oddziału wewnętrznego w Sycowie. Jeśli bilans oddziału chorób wewnętrznych w szpitalu w Oleśnicy w okresie 5 miesięcy zamknął się wynikiem ponad 252 tys. zł na plusie , to w tym samym czasie na oddziale w Sycowie prawdopodobnie wynik byłby także dodatni (proporcjonalnie do liczby łóżek). Co w zamian? Oddział paliatywny, który za 4 miesiące (czerwiec – wrzesień 2016 r.) przyniósł stratę 95 tys. zł. - Naszym zdaniem podczas ostatniej sesji rady powiatu Piotr Rogalski zręcznie żonglował informacją - twierdzi powiatowa opozycja. - Dlaczego nie przedstawił wyniku finansowego oddziałów chirurgicznego i ginekologiczno położniczego? (pierwszy przyniósł stratę w wysokości 409 tys. zł, drugi - 243 tys. zł). Po zwolnieniu bardzo dobrych ordynatorów i lekarzy, bo miała być dobra zmiana, są olbrzymie straty. Dlaczego zwalnia się świetnych specjalistów i zatrudnia ludzi, którzy nie potrafią zadbać o dobry wynik finansowy szpitala, a najlepszym wypróbowanym sposobem zarządzania jest wielomilionowe kredytowanie przy jednoczesnym obciążaniu hipotek majątku powiatu - komentują radni. - I na koniec - nie sposób nie zapytać- czy Powiatowy Zespół Szpitali w Oleśnicy podzieli los nocnej i świątecznej opieki w niedługim czasie i zostanie przekazany podmiotowi niepublicznemu?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto