Ciąża nie oznacza utraty kobiecości, wręcz przeciwnie. Jest to jednak czas, kiedy organizm przyszłej mamy staje się pod pewnymi względami niezwykle wrażliwy. Kiedy jednak w drugim trymestrze zaczyna ona odczuwać duży przypływ sił i energii, ma większą ochotę do działania. Wiele pań chciałoby kontynuować swoje dotychczasowe aktywności. Zwłaszcza jeśli sprawiały im przyjemność. Rozważmy ten temat w kontekście opalania i korzystania z sauny.
Korzystałaś z ciąży i słońca przez cały rok?
Z sauny korzystają często ludzie aktywni, odwiedzający salony odnowy biologicznej lub kluby sportowe i baseny. Pobyt w saunie poprawia krążenie i ma dobroczynny wpływ na stan całego układu sercowo-naczyniowego. Nie ma tu sezonowych ograniczeń. Z kolei temat intensywnego opalania w Polsce dotyczy przede wszystkim miesięcy wakacyjnych. Może się jednak przecież zdarzyć, że kobieta zaplanowała urlop do ciepłych krajów z dużym wyprzedzeniem, nie wiedząc, że jest w ciąży. Kwestia ta pozostaje więc mimo wszystko aktualna przez cały rok.
Ciepło, cieplej, najcieplej – sauna w ciąży
Zdrowe korzystanie z sauny odbywa się zgodnie z określonymi zasadami. Takie odwiedziny powinny odbywać się w dzień beztreningowy (gdyż stanowi to dodatkowe obciążenie dla serca) i trwać łącznie maksymalnie do 30 minut (np. 2 wejścia po 15 minut jednego dnia). Po wyjściu należy wychłodzić organizm. Dotyczy to wszystkich – kobiet i mężczyzn. Tymczasem ciało przyszłych mam ulega pewnym zmianom już w wyniku samej ciąży.
Natalia Wyciślik, położna z Rudy Śląskiej, ustosunkowuje się do tego następująco: „Przyszła mama powinna zwracać szczególną uwagę na tryb życia w okresie ciąży, gdyż jej organizm w naturalny sposób zmienia się i pewne zabiegi są niewskazane. Zdecydowanie odradzam korzystanie z sauny, ponieważ fizjologia ciąży wpływa na termoregulację, przez co temperatura ciała kobiety osiąga wartości rzędu 37 stopni Celsjusza. Sauna potęguje ten stan, przyspiesza bicie serca, może powodować trudności z oddychaniem, mdłości, omdlenia czy niedotlenienie”.
Mamy skąpane słońcem – opalanie w ciąży
W przypadku opalania pamiętajmy, że zbyt długie przebywanie na słońcu nie jest korzystne dla nikogo i może grozić oparzeniami oraz udarem słonecznym. Kobiety w ciąży są odpowiedzialne nie tylko za siebie, ale również za to, by rozwijające się w nich życie – ich własne dziecko przyszło na świat zdrowe i w możliwie najlepszych warunkach. Słońce stymuluje produkcję witaminy D, a jej obecność jest kluczowa, gdy w grę wchodzi przyswajanie wapnia. Jeśli więc jest jej za mało, maleństwo może przyjść na świat bardzo drobne. Zbyt mała masa i słabe kości mogą być później problemem na kolejne lata. Z kolei sama mama może odczuć te niedobory w postaci osłabienia i bólu stawów oraz poprzez zwiększoną podatność na infekcje.
Natalia Wyciślik potwierdza powyższe słowa: „Kwestia opalania jest dyskusyjna. Zdecydowanie odradzam solarium ze względu na silną dawkę promieniowania UV. Natomiast krótka kąpiel słoneczna w naturalnych promieniach słońca wspomaga produkcję witaminy D. Należy jednak uważać gdyż zbyt długa wizyta na plaży może powodować przegrzanie, zasłabnięcie i niedotlenienie dziecka. W tym przypadku sprawdza się zasada – opalamy się, ale z umiarem”.
Ponadto zmiany hormonalne mogą powodować pewne przebarwienia skóry, a efekt ten potęguje działanie promieni UV. Należy liczyć się z tym, że zostają one obecne w życiu kobiety również – przynajmniej przez jakiś czas – po samym porodzie. Rozciąganie skóry, związane z samą ciążą, powoduje, że jest ona cieńsza i bardziej skłonna do wysuszania. Tym bardziej należy ją chronić, nawet w czasie krótkich kąpieli słonecznych.
Oczywiście ciąża to nie choroba i trwa jedynie przez 9 miesięcy. Natomiast troskliwa pielęgnacja w tym czasie powinna spowodować, że ciało kobiety nie zmieni się w sposób nieodwracalny. Warto zastosować się do praktycznych, zdrowych wskazówek.
Wsparcie redakcyjne od:
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?