Mieszkańcy protestują, bo niegdyś w latach 50. i 60. w Kopańcu i Kromnowie wydobywano już uran. Po dawnych kopalniach zostały hałdy ziemi, które zdaniem mieszkańców są śmiertelnym zagrożeniem dla ludzi i zwierząt. O sprawie informowaliśmy w Gazecie Wrocławskiej na początku października. Wówczas
przedstawiciel założonej przez Australijczyków spółki starał się uspokajać mieszkańców. Geolog Jan Wierchowiec zapewnia, że poszukiwania nie wiążą się z ingerencją w górotwór. - Badania polegają na wbijaniu stalowych szpilek i wpuszczeniu impulsu elektrycznego. W ten sposób powstaje obraz górotworu – tłumaczy.
Jeśli badania wypadną obiecująco, ich wyniki mogą być podstawą do starania się o koncesje na wydobycie uranu.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?