Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Becok z miasta żmij

Krzysztof Kucharski
Na kawałku poplamionej jakimś sosem kartki tylko jedno słowo "bezok". Zapamiętałem jeszcze ustną informację, że ów bezok to była potrawa z fasoli polanej zrumienionym masłem, którą w Żmigrodzie jadł z apetytem rosyjski ...

Na kawałku poplamionej jakimś sosem kartki tylko jedno słowo "bezok". Zapamiętałem jeszcze ustną informację, że ów bezok to była potrawa z fasoli polanej zrumienionym masłem, którą w Żmigrodzie jadł z apetytem rosyjski car Aleksander w roku 1807.

Co ja się naszukałem tego bezoku z głupoty. Powinienem od razu wpaść na to, że po śląsku bezok to będzie becok. Okazało się, że owo słowo zapisał Niemiec, który przed wojną mieszkał we Wrocławiu i bezok jadał w restauracji hotelu "Pod Czerwonym Jeleniem" przy ul. Borowskiej (Bohrauerstr. 43).
Serwowała mu tę fasolę piękna dziewczyna Helena Kosiarz, której rodzina mieszkała w Żmigrodzie i Kaszycach. Pamiętał tak dokładnie, bo chciał się z piękną Polką żenić, ale nie miał odwagi. Podejrzewam, że w tym becoku "maczał" palce jakiś Francuz, który z wojskami napoleońskimi stacjonował w Żmigrodzie, bo w tej okolicy wina raczej nie pijano.

BECOK ZE ŻMIGRODU
300 g dużej fasoli jaś
4 łyżki masła
2 średnie cebule
1 łyżka bułki tartej
1 łyżeczka mąki
1 łyżeczka octu
białe wytrawne wino
cukier i sól do smaku

Wodą zmieszaną z winem (1:1) zalać dzień wcześniej fasolę, a potem ją w tej mieszance ugotować lekko posoloną. Na patelni zrumienić na trzech łyżkach masła bułkę tartą i omaścić nią fasolę.
Wcześniej pokrojone w plasterki cebule też rumienimy na maśle, zalewamy wodą, gotujemy do miękkości i przecieramy przez sito albo miksujemy dodając ocet oraz sól i cukier do smaku. Z masła i mąki robimy zasmażkę, dodajemy cebulowy mus, mieszamy, dusimy chwilę i podajemy razem z fasolą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kotlety mielone z piekarnika z fetą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto