Przypomnijmy: trasa Siechnice - Łany, będąca pierwszym oddanym do użytku fragmentem wschodniej obwodnicy Wrocławia, została otwarta w lutym tego roku. Liczący nieco ponad 8 km odcinek kosztował 350 mln złotych. Radość kierowców z nowej trasy nie trwała jednak długo.
Wkrótce po otwarciu pojawiły się głosy, że na powierzchni drogi pojawiają się nierówności. Inwestor - Dolnośląska Służba Dróg i Kolei - zlecił więc badanie jej jakości. W marcu badania wykazały nierówności przekraczające dopuszczalne normy w ponad 100 miejscach. DSDiK chciała, by wykonawca - firma Skanska - naprawił usterki w ramach gwarancji. Ale Skanska nie zgodziła się z wynikami badań.
Wtedy podjęto decyzję o utworzeniu wspólnej komisji składającej się z ekspertów tak wykonawcy, jak i inwestora, a także niezależnego specjalisty, którego zaakceptują obie strony sporu. To właśnie te wyniki mają być wiążące dla obu stron. Od nich zależy, jaki los czeka wschodnią obwodnicę. Poznamy je prawdopodobnie w ciągu kilku tygodni.
- Od początku informowaliśmy o wątpliwościach i zastrzeżeniach, ale również o konieczności wspólnego z wykonawcą wyjaśnienia sytuacji. Procedury związane z tym wyjaśnianiem (a więc m.in. badaniem jakości nawierzchni), są obecnie w toku. O tym, jakie będą dalsze czynności w tej sprawie, będziemy informować po ich zakończeniu - wyjaśnia Krzysztof Kiniorski z Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.
Nawierzchnia to niejedyny problem, jaki kierowcy mieli na nowej trasie. Jeszcze w dniu otwarcia drogi informowaliśmy o jej złym oznakowaniu na odcinku w Siechnicach, w którym obwodnica rozszerza się do dwóch pasów w każdym kierunku. Przez źle umieszczone znaki samochody jeździły tam pod prąd. Po naszym artykule oznakowanie zostało poprawione, a firma, która je wykonała, miała otrzymać karę.
Czytelnicy informowali nas także o niedziałającym oświetleniu przy zjeździe ze wschodniej obwodnicy Wrocławia w kierunku Łanów. Jeszcze w marcu w latarnie notorycznie uderzali kierowcy. DSDiK tłumaczyła, że to wina osób, które o wiele za szybko jeździły autami na odcinku między rondami. Latarnie należą do gminy Czernica. Kiedy DSDiK przekazało gminie stosowne dokumenty, lampy zaczęły działać.
Cała wschodnia obwodnica Wrocławia zwana jest także trasą Bielany - Łany - Długołęka. W ramach pierwszego odcinka powstał m.in. nowy most na Odrze o długości 286 metrów w Łanach. Kolejny fragment trasy - od Siechnic do Żernik Wrocławskich - jest już w budowie. Droga ma być gotowa pod koniec 2014 roku. Ostatnie fragmenty trasy – z Żernik do Bielan Wrocławskich i z Łan do Długołęki są w fazie projektowej. Cała trasa ma być gotowa w 2017 roku. Połączy ona autostradę A4 z ekspresówką S8, tworząc pierścień obwodnic stolicy Dolnego Śląska.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?