Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aktualności sprzed lat czyli jak widziano Wrocław w gazetach ukazujących się na terenie Polski

Hanna Wieczorek-Ferens
Hanna Wieczorek-Ferens
Na Dworcu Świebodzkim wybuchła lokomotywa
Na Dworcu Świebodzkim wybuchła lokomotywa Fotopolska.eu
Zapraszamy do lektury artykułów o Wrocławiu, które ukazały się w XIX-wiecznych gazetach ukazujących się na terenie Polski. Wszystkie informacje cytuję za książką „Wrocławskie aktualności sprzed lat” Andrzeja Zielińskiego, którą wydało Ossolineum w roku 1979.

Wrocław 1860 rok

Plaga złodziejstwa

Tyle mówią i piszą o złodziejstwie paryskim i londyńskim, ale nikt nie pomyślał oddać sprawiedliwości stolicy śląskiej, gdzie rzemiosło to doszło do niezwyczajnego stopnia doskonałości. Liczne grono rzezimieszków, do którego nawet małe dzieci należą, pracuje tu z przebiegłością i zręcznością godną podziwienia. Dzienniki nasze dzień w dzień podają łokciowy szereg kradzieży popełnionych, a chociaż policja ciągle poluje na złoczyńców, ci bynajmniej ustraszyć się nie dają i swoje robią. Jeden z nich tymi dniami dał dowód rzadki zuchwalstwa. Wypróżniwszy pralnię jednej kamienicy, gdy mu ciężko było na plecach zabrać wszystko ze sobą, zwłaszcza kocioł miedziany, posłał wspólnika po dorożkę, do której zapakował wszystko i odjechał. Dorożkarz dokładnie wiedział, gdzie zawiózł rabusiów, ale gdy przystąpiono do śledztwa, rzeczy skradzionych nie było śladu.

Gazeta Codzienna

Pożary i wypadki w mieście

W dworcu kolei żelaznej fryburskiej [Świebodzkim] pękła 30 stycznia lokomotywa stojąca w wozowni w skutku zbytniego przegrzania kotła, pod którym zapomniano wygasić ognia i nie odetkano klapy bezpieczeństwa.
Nie tylko maszyna rozsadzoną została, lecz tender poszedł w kawałki, dach cynkowy wozowni wyleciał w powietrze, jedna ściana się obaliła, a części maszyny i cegły wozowni poniesione zostały znaczną przestrzeń. Szczęściem, że nikt nie znajdował się w pobliżu.

Szkody cenione są na 10 000 talarów.

Czas, numer 35

Wrocław 1861 roku

Echa wydarzeń warszawskich

Dnia 5 marca rb. odbyło się u nas w kościele Św. Krzyża żałobne nabożeństwo za dusze ofiar poległych w Warszawie w dniach 25 i 27 [lutego]. Licznie zebrało się całe grono obecnie w Wrocławiu bawiących chwilowo i mieszkających Polaków, tak młodzież akademicka, jak przejezdne polskie familie. Wspólna boleść zgromadziła wszystkich przed ołtarz Pański i wspólne modły posłano do tronu Przedwiecznego za ofiary okrucieństwa i przemocy. Powiadają, iże nie brakło na chęci przeszkodzenia obchodowi żałobnemu.
„Br[eslauer] Zeitung” poświęcając artykuł wstępny wypadkom warszawskim tak kończy: „Jakikolwiek cel tego ruchu, cel może samymże przywódcom w tej chwili niejasny, tyle pewna, że pierwszy impuls dany, zaś przebieg dalszy nie tylko zależy od zachowania się Warszawy i Petersburga, ale też od uformowania konstelacji europejskich. Dla nich ruch polski stał się nowym żywiołem, który nie może pozostać bez wpływu na powikłania wielkich politycznych stosunków, a nam Prusakom dobrze na to baczyć należy. Nie wiedzieć jakie siły Polacy jeszcze rozwiną, ale nowe ich wystąpienie dowodzi, że jakkolwiek narodowe państwo rozbito, jeszcze naród z tym państwem razem nie zstąpił do grobu i nie umarł!”.

Dziennik Poznański

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto